"Wiem
gdzie jesion stoi, Yggdrasil się zowie,
Lśniącą
wilgotnością pień jego zroszony;
Z
niego idzie rosa, co w dolinach spada,
Koło
Urd studni wciąż zielony stoi."
Voluspa,
fragment w tłumaczeniu Apolonii Załuskiej-Stromberg
Niedaleko mojego domu stoi stary
kościół a wokół niego rośnie kilka jesionów. Gdy zaczyna wiać
lekki wiaterek, ich listki wibrują i szeleszczą, jak gdyby chcąc
uciszyć wszystko wokół. Spośród nich wyróżnia się jedno
drzewo, będące wyraźnie starsze od innych. Patrzy na nas z góry z
pewną wyższością, ale i pobłażaniem - niczym wiekowy profesor
na młodych studentów. Botanicy nieco skrzywdzili ten gatunek,
nadając mu przydomek 'wyniosły'. Widząc jesiony, widzimy dumę,
godność i mądrość a nie pyszność. Przecież drzewo, które
podtrzymuje świat, nie może być zarozumiałe.
Tematem dzisiejszej notki będzie
– jak można się domyślić – jesion. W Polsce najwięcej rośnie
jesionów wyniosłych (Fraxinus excelsior) i to do nich będą
odnosić się lekarskie zalecenia Hieronima Spiczyńskiego, zwanego
również Hieronimem z Wielunia. Sławny botanik i lekarz królewski,
autor wiekopomnego dzieła "O ziołach tutecznych i zamorskich"
wydanego przez drukarnię Floriana Unglera w 1542 roku.
Rozdział 80. księgi
traktuje o jesionie. Autor podaje również łacińską nazwę
Fraximus oraz niemiecką Espenbaum. Przytoczę oryginalny tekst,
zachowując jego strukturę i dodając – jeżeli to potrzebne –
własny komentarz oraz spostrzeżenia.
Rycina jesionu z zielnika Spiczyńskiego |
A
Jesion
iest drzewo zimne y suche w wtorim stopniu, moc iego liscia iest
nawiętsza gdy iest zielone, tedy rany goi nowe. |
Aptekarze i lekarze pod wpływem dzieł greckich i rzymskich stopniowali zioła, czemu poświęcę kiedyś notkę. Dość
powiedzieć, że jesion był według tego systemu dość silnym
surowcem. | Liść jesionu charakteryzuje się działaniem
przeciwwysiękowym, przeciwzapalnym. W formie okładów może być
dość skutecznym środkiem wspomagającym gojenie.
B
Woda
w ktoreyby liscie swieże Jesionowe wespolek y z korzeniem bylo
uwarzone, á z tego ucżinion był
plastr iest dobry na złąmane mieystcza, á
tak y na kosci złąmane przikladay, bo ie spaia. |
Korzeń jesionu w fitoterapii obecnie nie odgrywa żadnej roli, przy
czym nawet w tej średniowiecznej czy też nieco późniejszej,
wydaje się być niezwykle marginalny. | Wspomniany tutaj plaster nie
spełniłby swej roli, choć niewątpliwie złagodziłby
obrzęk wokół złamanego miejsca.
C
Też
wino w ktorimby wrzaly skorki Jesionowe z skorkami bagniskowemi, á
thego sie wina day napić temu ktoriby miał sledzionę zatwardziałą
abo zamuloną, przez pocyby ulecża, a onę twardose rozpądza
mocznie. Jest to rzecż doswiadczona, gdyby prosięciu byia dana woda
w ktoreyby byly warzone ty skorki przez kielko dni, a kiedy zabtesz
ono prosię, tedy naydziesz w nim barzo małą sledzionę dla picia
tey wody, Pandecta mowi. |
Aktualnie w fitoterapii stosowana jest kora jesionu (Cortex
Fraxinus), z którą należy utożsamiać 'skórki jesionowe'. Według
mnie to zdrapana wiosenna kora z młodych gałązek. Skórki
bagniskowe są dla mnie tajemnicze, szczegółowa analiza dzieła
Spiczyńskiego być może przybliżyłaby do zidentyfikowania
surowca. Być może chodzi o bagno – Ledum palustre? | Co do
zmniejszenia śledziony – nie jestem w stanie tego potwierdzić.
Nie ma danych świadczących o takim efekcie.
D
Też
iest dobri jesion naprzeciwko cżyrwoney niemoci, y przeciwko
biegunce inszey, gdy uwarzisz skoreczki Jesionowe w deszcżowey
wodzie, á wlożisz garsc
nasienia babeżanego, á thego siropu
będziesz sie napijał naprzeciwko tim chorobam.
| Istotnie, kora jesionu zawiera pewne ilości garbników, które
mogą działać przeciwbiegunkowo – podobnie jak kora dębu, przy
czym jest ona zdecydowanie silniejsza od Cortex Fraxinus. | Nasienie
babeżane – chodzi zapewne o nasienie rośliny z rodzaju Plantago.
Być może o babkę płesznik lub któryś z rodzimych
gatunków.
E
Też
w tim siropie rozmocż gębkę, á przy, kladay na żywot, bo
zastanawia biegunkę á kiedi ku temu siropowi przileiesz ocztu á
rozmocżiwszi gębkę w tim wszithkim cieplo przykladay na zolądek,
chceszli wraczanie zbytnie zastanowić, ktore przichodzi ze mdlosci
żołądka.
F
Też
popioł ze skorek Jesionowych ucziniony
á potim zmieszany z sokiem
kobylego szcżawiu a z trochą oleyku bobkowego, á z trochą źiwego
srebra, iż będzie iakoby masc, tedy swierzb y ksoski spądza z
ciala. |
Receptura ta niesie ze sobą przesłanki, każące sądzić o pewnej
skuteczności receptury.
G
Też
dragma iedna albo poltori prochu z skorek Jesionowych z winem
zmieszany a pity, flegmę purguie, y też krosti wodne a biale ktore
bywaią na liczu, gdy tim winem z tym prochem pomażesz, wysusza ie
dobrze. |
Jeżeli przyjąć, iż zwrot 'dragma' użyta w tym akapicie oznacza
drachmę z systemu norymberskiego, to w recepturze jest mowa o około 4-5 gramach sproszkowanej kory jesionu.
H
Też
liscie Jesionowe przeciwi sie iadoui to iest, gdy sok wycisnięsz z
liscia Jesionouego á tego sie soku z winem napijesz, iad z ciała
wypędza, abowiem takiey iest moci, iż wężowie poranu y w wiecżor
chronią się cienia tego drżewa, á nie śmteią podeń wlazić, a
thak gdyby miedzi wężem polożil z iedney sthrony ogień á z
drugiey strony Jesion, tedy Wąż daleko woli w ogień wbieżeć
niżli w Jesion. Bartlomiey z Anglij powiada o tym. |
Akapit ten bardzo silnie nawiązuje do tradycji skandynawskiej, do
religii Germanów i Wikingów. Korzenie Yggdrasilla były nieustannie podgryzane
przez smoka czy też węża Nidhoggra. A skoro boskiemu jesionowi to
nie szkodziło, to i zażyty preparat ze zwykłego jesionu mógł ochronić przed trucizną jadowitego węża.
I
Też
rany goi skorka Jesiona młodego á swieżego, stkukszi te cżiscie,
a prziłoż na ranę.
K
Też
uwarzone w winie, a ono ciętą, wino day pić temu ktoby miał
flegmisty żołądek, trawi flegmę y twardosc sledziony rozpądza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz